Sophie
under my skin.
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:29, 06 Wrz 2011 Temat postu: ' and they say that a hero can save us. |
|
|
Caleb William Danvers
lat dziewiętnaście, Potomek Ipswich.
Przyszedł na świat pewnej jesiennej nocy, jako pierwszy z całej Wielkiej Czwórcy Potomków. Od niechcenia wspominający o swoim Wstąpieniu i nastawieniu do całego świata magii. Średnio popierający działania jak i sposób reagowania Rady. Twierdzi, że wiedzą zbyt wiele, a kompletnie o niczym nie mówią. Cóż. Nikt nie powiedział, że życie przywódcy jest w jakiś sposób łatwiejsze.
all right, what the hell!
Pan i władca. Nie znoszący absolutnie żadnego sprzeciwu. Pupilek Rady, ulubiony potomek, uwielbiany przez tłumy pan przewodniczący. Czasem nieco obnoszący się swoim większym doświadczeniem i Mocą (nie, żeby kiedykolwiek się popisywał, bo ON NIE MUSI). Uważa, że życie postanowiło go trochę podręczyć, ewentualnie posiada wątpliwej jakości humor, skoro w zamian za dwukrotnie większą dawkę Mocy, kilka dni później musiał stanąć nad grobem swojego ojca. Od tamtego dnia sporadycznie odwiedza tamto miejsce, jak i kompletnie nie porusza tego tematu z matką oraz resztą Potomków.
you don't know me at all. and you'll never do.
Gdyby więcej zależało od niego i nie siedziałaby na nim (damned) Rada, zapewne spakował by wszystkie swoje rzeczy do jednego plecaka, nałożył swoją ulubioną czarną skórę oraz wziął swojego srebrnego mustanga, żeby, mówiąc kolokwialnie, wziąć dupę w troki i wyjechać, gdzieś, gdzie nie ma "tych psycholi, męczących go swoją obecnością". Wziąłby ze sobą nawet Pogue'a, ale z racji, że tamten woli swój motor i zapewne za jakiś czas zmieni stan cywilny, potrzebowałby znaleźć innego towarzysza, względnie towarzyszkę. Ktoś chętny?
why're you shouting at me? what?! i make my music! i try to sing!
Fan starego rocka i ciężkiego brzmienia, który od czasu do czasu próbuje się nie drzeć i po prostu śpiewać w swoim samochodzie. Twierdzi, że jodłowanie pod prysznicem jest mało oryginalne, a on taki być nie może. Od czasu do czasu istnieje możliwość naciągnięcia go do prawdziwej piosenki, a z jego męskim, niskim głosem to dopiero coś.
Nie tolerujący uprzedzonych i dumnych ze swojego bladego tyłka, czytaj Reid. Ignorujący niemalże każdą irytującą i kompletnie nie możliwą pogłoskę dotyczącą jego skromnej osoby.
To jak? Dalej jesteś pewien, że go znasz?
bloody night.
and they say that a hero can save us. i'm not gonna stand here and wait.
i'll hold onto the wings of the eagles. watch as we all fly away.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sophie dnia Wto 14:30, 06 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
daf.
it's all just another bloody game.
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:48, 06 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Caleeeb *.* on jest przeboski *.* i te jego oczy, usta. te usta! *pada*
uwielbiam facetów w skórze. facetów z niskim głosem.
rozpłynęłam się, muszę wrócić do siebie xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|